-
Mt. Kenya
-
Jeziero Nakuru
-
Masai Mara
-
Nairobi
Dzień 1:
Witajcie w Afryce!
Jomo Kenyatta International Airport (Kenia) – Nanyuki (1 986 m n.p.m.) 3-4h
- Przywitamy Was na lotnisku Jomo Kenyatta International Airport w Nairobi
- Przedstawiciele TOA (Top of Africa) zabiorą Was w pierwszą część podróży terenowymi w kierunku Nanyuki
- W mieście Nanyouki u stóp góry Kenia zjemy pyszny obiad
- Po obiedzie wybierzemy się na krótki spacer, a następnie odpoczynek – pamiętajcie, że jesteście już prawie na wysokości 2000 m n.p.m., więc zaczynamy się już aklimatyzować.
DAY 2:
Zaczynamy wspinaczkę
Nanyuki (1 986 m n.p.m.) – Old Moses (3 300 m n.p.m.) 4h
- Przed nami pierwszy dzień trekkingu – nie jest on wymagający, więc na pewno świetnie sobie poradzicie
- Dzień zaczniemy od sycącego śniadania
- Pierwsza część trekkingu to przejście do bramy Sirimon (2 440 m. n.p.m.), gdzie zarejestrujemy naszą grupę
- Następnie czeka nas około trzygodzinna wyprawa przez lasy, a potem niezapomniana przeprawa przez piękne wrzosowiska
- Wczesnym popołudniem dotrzemy do naszego celu, czyli do Old Moses Hut na wysokości 3300 m n.p.m
- Zapraszamy na pożywny lunch, a po nim spacer aklimatyzacyjny w górę
- Następnie czas wolny pełen odpoczynku i relaksu
- Wieczorem czeka nas pyszna kolacja i wczesne pójście spać – zbierzemy siły na kolejne dni naszej wyjątkowej przygody.
Dzień 3:
Więcej wysiłku, więcej satysfakcji
Old Moses (3 300 m n.p.m.) – Shipton Camp (4 200 m n.p.m.) 6-7 h
- Pożywne śniadanie to podstawa, więc od wczesnego posiłku zaczniemy nasz dzień pełen wyzwań
- Przed nami około siedmiogodzinna wyprawa i przewyższenie ok. 900 metrów do pokonania
- Po około godzinnej wędrówce przekraczamy rzekę Ontulili, a następnie czeka nas malowniczy spacer przez wrzosowiska w kierunku doliny Mackinders. To doskonałe miejsce do podziwiania piękna góry Kenia.
- Jeszcze ostatni wysiłek i docieramy do obozu Shipton Camp na wysokości 4200 m. n.p.m, w którym zjemy kolację
- Wieczorem udamy się na krótki spacer aklimatyzacyjny, odpoczniemy i zostaniemy na noc przed kolejnym dniem trekkingu.
Dzień 4:
Nagroda dla wytrwałych
Shipton Camp (4 200 m n.p.m.) – Road Head (3 300 m) 8-9h
- Przed nami trzeci i najtrudniejszy dzień trekkingu, wyjątkowo wymagający dla śpiochów, ponieważ zaczynamy go już o 2:30 nad rabem
- Kubek gorącej herbaty i sycąca przekąska to doskonały posiłek na początek dnia
- Około 3:00 rozpoczniemy wspinaczkę w kierunku do Punktu Lenana, najwyższego wierzchołka trekkingowego Góry Kenia
- Około 6:30 powinniśmy być już… na szczycie! Przed nami jeden z najbardziej wyjątkowych wschodów słońca i możliwość zrobienia unikatowych zdjęć.
- Nabuzowani adrenaliną i przepełnieni wrażeniami rozpoczynamy zejście w dół – zejdziemy wzdłuż szlaku Chogoria
- Około dwugodzinny spacer pozwoli nam dotrzeć do Mintos Hut (4200 m n.p.m)
- Tyle przygód w tym dniu już za nami, ale dopiero teraz jemy śniadanie
- Później kolejny spacer w dół, aż do obozu Road Head na wysokości 3300 m, gdzie czeka nas zasłużony odpoczynek i przepyszna kolacja – tak spędzimy ostatnią noc na stokach góry Kenia.
Dzień 5:
Zmiana krajobrazu
Road Head (3 300 m) – Nyeri
- Przed nami ostatni dzień trekkingu, więc zaczniemy solidnego śniadania.
- Następnie nasze kroki skierujemy w dół i po około trzygodzinnym marszu dotrzemy do Bramy Chogoria.
- Dla odmiany dalszą część podróży odbędziemy samochodami udamy się do miasta Nyeri – przed nami wyjątkowa trasa od wschodniego stoku, aż po zachodni kraniec góry
- W pięknym, położonym wśród lasów Nyeri spędzimy wieczór, zjemy kolację i przenocujemy.
Dzień 6:
Cel na dziś: safari
Nyeri
- Po śniadaniu udamy się na północny zachód w kierunku miasta Nyahururu, które słynie z wodospadów Thompsona (ciekawostka: po drodze przecinamy równik!).
- Przy wodospadach spędzimy czas na odpoczynku i robieniu zdjęć – zwykle można spotkać tutaj tubylców, od których można kupić lokalne pamiątki (figurka wojownika Samburu lub rzeźba słonia może być świetnym łupem, o ile potrafimy się targować – cena „wywoławcza” jest zwykle mocno zawyżona.
- Gdy już wybierzecie pamiątki dla siebie przemieścimy się w kierunku jeziora Nakuru, gdzie zatrzymamy się na obiad.
- Po obiedzie wyruszymy na popołudniowo-wieczorne safari – będzie zdecydowanie chłodniej niż w ciągu dnia, więc możemy liczyć na większą aktywność zwierząt (lwy, żyrafy, bawoły oraz największa atrakcja Parku Nakuru: nosorożce i flamingi).
- Dzień zakończymy smakowitą kolacją.
Dzień 7:
Długa droga do celu
Nyeri – Park Narodowy Masai Mara
- Przed nami długi dzień, więc zaczniemy go od solidnego śniadania.
- Następnie wybierzemy się w drogę do Parku Narodowego Maai Mara.
- Po drodze zrobimy sobie przystanek na lunch – zapraszamy na piknik!
- Później udamy się w dalszą drogę. Warto wiedzieć, że nasza dzisiejsza wyprawa to ok 250 km i zajmie nam 5-6 godzin. Po pewnym czasie na drodze kończy się asfalt, a zaczyna tzw. „African massage”, czyli afrykański masaż. To prostu wyjątkowo trzęsąca przejażdżka szutrową drogą.
- Po podroży pełnej wrażeń odpoczniemy na terenie Parku Narodowego.
- Następnie przed nami krótkie safari połączone z podziwianiem fantastycznego zachody słońca nad sawanną.
- Noc spędzimy w lodgy na teranie Parku Narodowego Masai Mara.
Dzień 8:
Świat ludzi, świat zwierząt
Park Narodowy Masai Mara
- Rozpoczynamy dzień pysznym śniadaniem, a następnie przygotowujemy się do całodniowego safari.
- Jako cel wyprawy obierzemy sobie Mara Triangle, czyli najsłynniejszą część Masai Mara.
- Po drodze i na miejscu będziemy mieć niespotykaną okazję podziwiać dzikie zwierzęta: zebry, bawoły i antylopy. Możemy także spotkać słynne drapieżniki: lwy, lamparty oraz gepardy. Na pewno zobaczy także złowrogie hieny.
- Na obiad wrócimy do naszego hotelu.
- Po południu wybierzemy się do prawdziwej wioski Masajów! To ciekawszy pomysł niż wylegiwanie się nad hotelowym basem (chociaż taka możliwość również istnieje). To wyjątkowa szansa na poznanie ich kultury, zwyczajów i obrzędów.
- To nie koniec atrakcji – Masajowie to królowie sawanny, dla których przemierzenie kilku kilometrów dziennie jest chlebem powszednim. Myślicie, że sprostacie wyzwaniu wędrówki z Masajami? Wymagający spacer skończymy dopiero o zmierzchu, a w nagrodę czeka nas wspólny wieczór przy ognisku, a na kolację lokalny przysmak z koziego mięsa „nyama choma”.
Dzień 9:
Park Narodowy Masai Mara – Nairobi – Jomo Kenyatta International Airport
- Dzisiaj ostatnie śniadanie w hotelu w Masai Mara i ostatnie w Afryce.
- Po posiłku ruszymy w stronę Nairobi.
- Po drodze zatrzymamy się na lunch, a naszym następnym przystankiem będzie lotnisko w Nairobi.
Zapraszam ponownie!
Do zobaczenia wkrótce!
Sifuel