Tropem dzikich zwierząt

  • Tarangire National Park

  •  Plemię Hadzabe

  • Ngorongoro Crater

  • Park Narodowy Serengeti

  • Wioska Masajów

  • Lake Manyara


Dzień 1:

WITAJCIE W AFRYCE!

Port lotniczy Kilimandżaro (Tanzania)

Z Afryką przywitacie się w wyjątkowym miejscu – na lotnisku u stóp pięknej góry Kilimandżaro, od której wzięło swoją nazwę.

Jeśli jesteście urodzonymi szczęściarzami, to na pewno przy podejściu do lądowania obejrzycie ośnieżony szczyt Uhuru Peak.

Po zakończeniu formalności wizowych przywita Was ekipa TOA (Top of Africa). Następnie przeniesiemy się do hotelu w Arushy.

Po czasie na odświeżenie zaprosimy Was na lunch i krótki spacer po Arushy. Na naszej trasie pojawi się bazar z pamiątkami oraz Clock Tower, symbolicznie stojący pomiędzy Kairem, a Kapsztadem (czyli dwoma krańcami Afryki).

Po spacerze czeka nas pyszna kolacja oraz czas na sen.

Dzień 2:

WIELKIE RZECZY

Arusha – Park Narodowy Tarangire

„Dzień zaczniemy pożywnym śniadaniem. Po śniadanie zabierzemy ze sobą lunchboxy na dalszą część naszej wyprawy.

Następnie przetransportujemy się do Parku Narodowego Tarangire, które słynie z dwóch rzeczy: wielkich słoni afrykańskich i olbrzymich baobabów.

Wielkie rzeczy wymagają wielkiej uwagi, a poza tym park jest naprawdę ogromny – dlatego safari zajmie nam praktycznie cały dzień.

Na koniec pełnego wrażeń dnia w lodgy na terenie parku będzie na nas czekać kolacja oraz nocleg.

Odważni i głodni przygód uczestnicy naszej przygody będą mieć okazję poznać busz w zupełnie inny sposób – bardziej za pomocą węchu i słuchu, a nie wzroku. Proponujemy Wam bowiem nocne safari. Noc to ulubiona pora drapieżników, które właśnie teraz funkcjonują naprawdę intensywnie. Mrok oraz wszechogarniające dźwięki buszu dają niezapomniane wrażenia – to naprawdę wyjątkowa przygoda i możliwość sprawdzenia poziomu opanowania własnego strachu.


DZIEŃ 3:

JESZCZE WIĘKSZE RZECZY

Park Narodowy Tarangire – Park Narodowy Manyara – Jezioro Eyasi

Sycące śniadanie to doskonały początek dnia pełnego przygód.

Po posiłku udamy się na safari do Parku Narodowego Manyara. To około godzinna wycieczka samochodem.

Natomiast samo safari to około 3- godzinna wyprawa samochodem przez gęsty, podrównikowy las u podnóża Rowu Afrykańskiego. Nad brzegiem ogromnego jeziora Manyara będziemy podziwiać dumnie przechadzające się stada żyraf.

W międzyczasie zatrzymamy się na lunch – tym razem w wersji piknikowej. Później zmienimy nasze miejsce pobytu i udamy się w kierunku jeziora Eyasi.

Po zakwaterowaniu zostanie nam jeszcze czas na wyprawę na pobliskie wzgórze, aby podziwiać zachodzące słońce.

Potem wrócimy na kolację.


Dzień 4:

WYJĄTKOWA WIZYTA

Jezioro Eyasi – Ngorongoro

Wcześnie zaczęty dzień to zapowiedź wielu przygód – my zaczniemy od śniadania.

Następnie udamy się w busz (najpierw samochodami, później dodatkowo spacerem), aby spotkać się z przedstawicielami ludu Hadza. Spędzimy w gościnie sporo czasu, więc będziemy mieli okazję poznać ich zwyczaje, obrzędy, sposób polowania i inne umiejętności, które pozwalają im przeżyć w trudnych warunkach. Ten koczowniczy lud to potomkowie prastarego plemienia zbieraczy-łowców, którzy jako jedni z ostatnich posługują się zanikającym językiem „klików”. Podobnym językiem porozumiewają się jedynie Buszmeni z pustyni Kalahari w Botswanie.

Po spotkaniu z Hadzabe wrócimy do hotelu, gdzie zjemy lunch.

Po posiłku udamy się słynnego Ngorongoro. Musimy pamiętać, aby mieć pod ręką ciepłe ubrania, ponieważ na wysokości 2200 m n.p.m. będzie raczej chłodno.

Nasz plan na wieczór to kolacja i sen (najlepiej dość wczesną porą, ponieważ kolejny dzień zaczniemy dość wcześnie).


Dzień 5:

PLANETA ZWIERZĄT

Ngorongoro – Serengeti

Im wcześniej rozpoczęte safari, tym więcej zwierząt na naszej drodze – dlatego wyruszymy od razu po wczesnym śniadaniu.

Dzisiaj strój „na cebulkę” jak najbardziej wskazany – dodatkowe bluzy i swetry ochronią nas przed chłodem panującym przed wschodem słońca. Dziś pierwsze promienie słoneczne zobaczymy nad krawędzią krateru Ngorongoro.

Krater Ngorongoro, potocznie zwany Arką Noego, to chyba największa na świecie koncentracja dzikiej zwierzyny na 1 km2. Na pewno spotkamy tutaj słonie, lwy, hieny, bawoły, nosorożce, zebry, antylopy gnu, szakale, hipopotamy i wiele mniejszych gatunków.

W trakcie safari odpoczniemy nad brzegiem jeziora w towarzystwie jego mieszkańców – uroczych hipopotamów.

Około 13 ruszymy w dość długą podróż do Serengeti. Przy okazji odwiedzimy wąwóz Olduvai, słynny w świecie archeologów jako miejsce odkrycia znalezisk po praczłowieku.

Wieczorem dojedziemy do obozu. Jesteśmy w samym sercu słynnego Serengeti. Siły starczy nam tylko na kolację i regenerujący sen.


Dzień 6:

SAFARI DAY

Serengeti

Dzień rozpoczniemy pysznym śniadaniem.

Po posiłku udamy się do Serengeti na całodniowe safari.

W międzyczasie zaprosimy Was na obiad w stylu piknikowym.

Przed nami dalszy ciąg zwiedzania – zobaczymy zachodnią i południową część ogromnego Parku Narodowego.

Wieczór zakończymy kolacją w naszym hotelu.


Dzień 7:

NIEZNANYM SZLAKIEM

Serengeti – Ngaresero

Po pysznym śniadaniu udamy się na 2-3 godzinne safari. Dla miłośników wrażeń i podniebnych lotów mamy niespodziankę – Serengeti możecie podziwiać także podczas lotu balonem.

Później przed nami długa droga bardzo rzadko uczęszczanym szlakiem – udamy się z Serengeti aż do Ngaresero nad Jeziorem Natron.

Na miejsce dotrzemy dopiero wieczorem i w hotelu zjemy kolację.

Następnie przy świetle księżyca będziemy podziwiać sylwetkę wulkanu Oldonyo Lengai, czyli Górę Boga.


Dzień 8:

Z WIZYTĄ U MASAJÓW

Oldonyo Lengai – Mto Wa Mbu

Dzień zaczniemy niespiesznym śniadaniem.

Ponieważ jesteśmy w samym sercu krainy Masajów, koniecznie powinniśmy odwiedzić jedną z lokalnych wiosek i taki jest właśnie plan na nasze przedpołudnie.

Po wyprawie do wioski udamy się do Mto Wa Mbu, czyli „miasta nad rzeką moskitów”, bo tak brzmi dosłowne tłumaczenie z swahili.

Kolacja i nocleg zaplanowane są dzisiaj w lodgy położonej w buszu okalającym miasto.


Dzień 9:

„MIASTO NAD RZEKĄ MOSKITÓW”

Mto Wa Mbu

Po śniadaniu zaczniemy zwiedzanie Mto Wa Mbu: przed nami spacer po miasteczku w poszukiwaniu pamiątek, podziwianie rozległych pól ryżowych, próbowanie wyjątkowego smaku czerwonych bananów i orzeźwiającego bananowego piwa.

Lunch zjemy dzisiaj w jednej z lokalnych knajpek, rozkoszując się piwem Kilimanjaro na pożegnanie naszej afrykańskiej przygody.

Następnie udamy się na lotnisko Kilimandżaro.

Zapraszam ponownie!
Do zobaczenia wkrótce!
Sifuel